Kochamy mopsy mimo że…
… dużo z nimi zachodu: fałdki, uszy i oczy wymagają regularnej pielęgnacji.
… wizyty u weterynarza są na stałe wpisane do naszego kalendarza.
… gubią sierść w hurtowych ilościach.
… szybko się męczą – z mopsem nie pobiegasz, nie pójdziesz na całodzienną włóczęgę.
… w znacznym stopniu zatraciły instynkt – na spacerze trzeba mieć oczy dookoła głowy i ciągle patrzeć co nasz glumacz właśnie próbuje zjeść.
… ich ciekawość świata i ufność sprawia, że łatwo mogą gdzieś pobiec i się zgubić.
… rozpychają się pupami na naszej poduszce.
… myślą tylko o jednym, tzn. o jedzeniu.
… bywają kapryśne i wybredne.
… specyficznego wyglądu.
… uzależniają.